Starowiejska dla ludzi
W ramach projektu CIVITAS DYN@MO (DYNamic citizens @ctive for sustainable MObility), w połowie lipca odbyły się spotkania konsultacyjne dotyczące ożywienia ulicy Starowiejskiej. Podsumowanie i główne punkty spotkania z przedsiębiorcami, na co dzień prowadzącymi działalność na Starowiejskiej można przeczytać w artykule Macieja Zielonki Deptak na Starowiejskiej – po spotkaniu z handlowcami.
W spotkaniu otwartym wzięło udział ok. 80 osób. Grono było bardzo zróżnicowane, w dyskusjach, pracy z makietą i luźnym dzieleniu się swoimi pomysłami na ożywienie Starowiejskiej wzięli udział mieszkańcy Gdyni – stanowili oni większość odwiedzających salę w Infobox'ie, ale też mieszkańcy pozostałej części Trójmiasta. Swój głos zaznaczyli także przebywający na wakacjach w Gdyni turyści z całej Polski. Charakter warsztatów zakładał jak największą różnorodność uczestników, całkowitą swobodę wypowiedzi i wyrażania swoich opinii.
Spotkanie odbywało się na trzech platformach: praca z makietą – tworzenie przestrzeni idealnej; analizowanie potencjałów i zagrożeń przekształcenia Starowiejskiej strefę pieszą w oparciu o model analizy SWOT; panelu dyskusyjnego w oparciu o podkłady mapowe, zdjęcia satelitarne, ideogramy dobrych praktyk.
Wiele osób zwracało uwagę na niewykorzystany potencjał Ulicy, unikatowy charakter architektury i swoisty klimat miejsca.
Turyści, eksplorujący przestrzeń Gdyni wielokrotnie podkreślali, że Starowiejska stanowi ciekawą alternatywę dla często zatłoczonej i hałaśliwej ulicy 10 lutego. W wielu opiniach pojawiała się tęsknota za większą ilością charakterystycznych punktów gastronomicznych, które urozmaicałyby spacer wzdłuż Starowiejskiej, a przy tym stanowiłyby generatory ruchu pieszego.
Najbardziej kreatywną grupą byli najmłodsi uczestnicy. Swoje pomysły najchętniej wyrażali za pomocą piktogramów. Na makiecie prezentującej układ przestrzenny ulicy Starowiejskiej każdy z uczestników mógł w dowolnej konfiguracji zestawiać klocki z piktogramami symbolizującymi rozmaite funkcje, przestrzenie, elementy małej architektury, i tym podobne elementy niezbędne w każdej przestrzeni publicznej.
Najmłodsi planiści, liczący od 4 do 10 lat wykazywali się dużą pomysłowością. Na pytanie: Jak można w ciekawy sposób zaaranżować tak długą ulicę jak Starowiejska? grupa dziewczynek jednogłośnie uznała, że najlepiej sprawdzi się tu wybieg dla modelek. W podwórzach proponowano stworzenie kina samochodowego lub ustawienie czekoladowych figur postaci ze znanych kreskówek. Dzieci, mając do dyspozycji podkład mapowy Starowiejskiej wraz z kwartałami z nią graniczącymi, bardzo chętnie podejmowały próby aranżowania przestrzeni publicznej, kreowania miejsc przyjaznych dla mieszkańców i turystów.
O ile pomysły wybiegu dla modelek, czy ustawienia czekoladowych pomników na każdym z podwórek mogą wydawać się nierealne, to pokazują, że przestrzeń powinna być w dużej mierze kształtowana intuicyjnie przez jej użytkowników.
Z całą pewnością przekształcenia przestrzeni ulicy Starowiejskiej powinny zacząć się nie decyzją administracyjna, a procesem społecznym. Jest to droga zdecydowanie dłuższa, wymagająca wielu kompromisów, wyjścia poza utarte schematy, ale z pewnością jest to droga pozwalająca na stworzenie przestrzeni dla ludzi, dla wszystkich ludzi ją użytkujących.
[materiały i zdjęcia: Marta Gibczyńska]
Komentarze