Śniadania rozwozimy… rowerem!
Trwa w najlepsze akcja „Do pracy jadę rowerem", a rowerowe śniadania dla najbardziej wytrwałych uczestników dojeżdżają do nich... rowerami! Koordynatorzy akcji w ten sposób wykorzystują nowe rowery towarowe, tzw. cargo, a we wtorkowy poranek do transportu na dwóch kołach przyłączył się też m.in. wiceprezydent Gdyni, Marek Łucyk. Same rowery już niedługo będzie można wypożyczać również na własne potrzeby.
Zamiast samochodu - rowerem
Na co dzień – kilka tysięcy uczestników wsiada na rowery i jedzie do pracy, dzisiaj – na specjalne rowery cargo pełne śniadań wsiedli organizatorzy „Do pracy jadę rowerem" i urzędnicy, w tym wiceprezydent Marek Łucyk. Za nami już 16 tygodni trwania gdyńskiej kampanii, która promuje zamianę samochodu na dwa koła.
Jak co roku, statystyki akcji zaskakują – już dziś wiadomo, że 338 firm z Gdyni zdecydowało się wziąć udział, a z dojazdów na rowerach korzysta ponad 2300 pracowników! Uczestnicy w tegorocznej edycji, która zaczęła się na początku marca „wykręcili" już ponad 740 tysięcy kilometrów, średnio przejeżdżając jednorazowo 8 kilometrów.
Testujemy rowery cargo
Ci, którzy popiszą się wytrwałością i zanotują w jednym tygodniu co najmniej 6 przejazdów otrzymują od organizatorów rowerowe śniadania. Dostarczono ich już blisko 8000. Co ciekawe, w Śródmieściu i w Redłowie są dostarczane... właśnie na rowerach. We wtorkowy poranek do działania oprócz Marka Łucyka włączyli się też Andrzej Ryński – naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji oraz Beata Szadziul – naczelnik Wydziału Polityki Rodzinnej.
- To kolejna kampania dla mieszkańców Gdyni, która promuje przede wszystkim komunikację rowerową. Cieszymy się, że ponad 2000 osób na co dzień jeździ rowerem do pracy, dzięki temu możemy rozwozić dla nich kanapki. Dzięki takim akcjom, zachęcającym mieszkańców Gdyni do komunikacji zbiorowej czy rowerowej na ulicach pojawia się przede wszystkim mniej samochodów – podkreśla wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, Marek Łucyk.
Śniadania pojechały m.in. do Centrum Aktywności Seniora czy do budynku Urzędu Miasta przy ul. 10 Lutego.
Niedługo dla każdego
Dla urzędników to jednocześnie praktyczny test rowerów towarowych, które od niedawna są już wykorzystywane przez pracowników niektórych jednostek, w tym np. biblioteki czy właśnie koordynatorów kampanii „Do pracy jadę rowerem". Już niedługo tzw. cargo-rowery będzie zresztą można wypożyczać na własne potrzeby.
- Tymi rowerami rozwozimy rowerowe śniadania już od kilku miesięcy, dzisiaj mieliśmy okazję zrobić to także z innymi – mówi Agata Lewandowska z Samodzielnego Referatu Projektów Unijnych i Zarządzania Mobilnością w gdyńskim ZDiZ. - Rowery cargo na razie są w projekcie CoBiUM, możliwe do wypożyczenia dla pracowników gdyńskich firm, fundacji, stowarzyszeń i generalnie organizacji pozarządowych. Pracujemy obecnie nad tym, aby te rowery były też dostępne dla wszystkich mieszkańców Gdyni. W innym projekcie unijnym, CityChangerCargoBike pracujemy nad wypożyczalnią rowerów towarowych i mamy nadzieję, że pilotażowo wkrótce ruszy. Trwają procedury przetargowe, możliwe że ruszy późnym latem – zapowiada.
Rowery docelowo będą dostępne poprzez filie Biblioteki Publicznej oraz Domy Sąsiedzkie dzięki wsparciu ze wspomnianego wcześniej unijnego projektu CityChangerCargoBike, którego Gdynia jest partnerem. Dodajmy, że w ramach przyzwyczajania gdynian do nowego środka transportu już na początku września miasto będzie gospodarzem 5. Ogólnopolskiego Zlotu Rowerów Towarowych. Pojazdy, które są już w Gdyni przygotowano tak, aby każdy znalazł opcję najbardziej odpowiadającą jego wymaganiom.
- Typów jest coraz więcej, w Gdyni dostępne są dwukołowe i trzykołowe. Wszystkie rowery są ze wspomaganiem elektrycznym z uwagi na ukształtowanie terenu. Rowerem można przewozić dzieci, w niektórych typach nawet do 4 osób i do 100 kilogramów oraz towary, zatem są bardzo przydatne w logistyce miejskiej – zaznacza Agata Lewandowska.
Więcej informacji o samym konkursie „Do pracy jadę rowerem" można znaleźć na stronie www.dopracyjaderowerem.mobilnagdynia.pl.
Autor: K. Złoch
Źródło: gdynia.pl
Komentarze