Czym jest shared space?
Pojęcie „shared space” coraz częściej pojawia się, gdy mowa jest o planowaniu przestrzennym europejskich miast. Tłumacząc dosłownie, „shared space” to przestrzeń „współdzielona” - przestrzeń, która pozwala na jednoczesne poruszanie się w niej pieszych, rowerzystów, kierowców samochodów czy pojazdów transportu zbiorowego i dzięki temu wprowadzająca znaczne uspokojenie ruchu.
Takie podejście stanowi przeciwieństwo segregacji użytkowników ruchu, będącej standardem w projektowaniu przestrzeni publicznych, polegającej na dzieleniu użytkowników ruchu poprzez strefy, wiadukty i przejścia podziemne, barierki, krawężniki czy skrzyżowania z sygnalizacją. Podobnie jak w przypadku stref pieszych czy obszarów uspokojonego ruchu, koncepcja „shared space” jest ukierunkowana na zmniejszenie dominacji samochodu, redukcję prędkości pojazdów, wzrost bezpieczeństwa drogowego, ale przy zastosowaniu innych rozwiązań - poprzez minimalizację rozgraniczeń pomiędzy pieszymi a pojazdami - likwidację krawężników, redukcję oznakowania pionowego (znaki drogowe) i poziomego (oznaczenia na jezdni), itp.
Choć idea „shared space” jest bardzo młoda, zarówno w Europie, jak i poza nią zostały już wprowadzone tego typu rozwiązania - przykładem może być szwedzkie miasto Norrkoping, Auckland w Nowej Zelandii czy holenderskie miejscowości Makkinga i Drachten. W ostatnim przykładzie, w Drachten, współdzielona przestrzeń została wprowadzona na dużym skrzyżowaniu, które wcześniej było w pełni oznakowane, funkcjonowała sygnalizacja świetlna segregująca użytkowników ruchu czy wysepki dla pieszych. Po zmianach zlikwidowana została sygnalizacja oraz większość oznakowań, a skrzyżowanie zamieniono na rondo. Zamiast typowej organizacji ruchu funkcjonuje zasada - samochody muszą ustąpić pierwszeństwa pieszym i rowerzystom. Statystyki pokazały, że wskutek zmian znacznie wzrosło bezpieczeństwo – w ciągu czterech lat przed wprowadzeniem rozwiązania zdarzyło się tam 8 poważnych wypadków, w ciągu czterech lat po zmianach nie zdarzył się ani jeden. Ponadto przestrzeń stała się bardzo atrakcyjna i uczęszczana przez pieszych. Innym przykładem jest Londyn, gdzie w 2012 roku na popularnej i uczęszczanej Exhibition’s Road wprowadzono wspólną przestrzeń, udostępnioną dla pieszych, rowerzystów i kierowców. W rezultacie wzrosła liczba rowerzystów, spadła średnia prędkość pojazdów, a przestrzeń stała się bardziej atrakcyjna i estetyczna.
Te i inne przykłady miast, które testowały rozwiązanie wskazują na to, że na współdzielonych ulicach zarówno piesi jak i kierowcy są bardziej uważni i zachowują większą ostrożność, mając świadomość, że poruszają się po ulicy wraz z innymi użytkownikami ruchu. W efekcie, w większości przypadków, gdzie zastosowano „shared space” paradoksalnie spadła liczba wypadków z udziałem pieszych. Ponadto, w miastach tych zastosowanie rozwiązania przyczyniło się do podniesienia atrakcyjności przestrzeni , ale również zwiększenia integracji i spójności pomiędzy użytkownikami ruchu. Może to być zatem ciekawa alternatywa w stosunku np. do wprowadzania fizycznych środków uspokajania ruchu czy stref ograniczonej prędkości, wymaga ona jednak szczegółowej analizy lokalizacji i wzięcia pod uwagę wielu istotnych aspektów – nie tylko w zakresie warunków ruchu drogowego i pieszego.
W ramach projektu ENTER.HUB, w którym uczestniczy Gdynia, analizowane były różne rozwiązania mające na celu usprawnienie ruchu, integrację oraz uatrakcyjnienie przestrzeni przed budynkiem dworca w Gdyni Głównej. Jednym z zaproponowanych rozwiązań było właśnie wprowadzenie strefy współdzielonej na odcinku przed budynkiem Dworca. O wynikach analiz pisaliśmy niedawno w artykule pt. „Zmiany w okolicy Dworca Gdynia Główna? - wyniki analizy”.
[zdjęcie tytułowe: © scusi - Fotolia.com]
Komentarze